piątek, 17 stycznia 2014

Rozdział 10 "Jak zwykle, uprzedzona"


*Oczami Harry'ego*

Zabrałem Roxanne do siebie. Nie mogłem jej zostawić w takim stanie. Gdy jest przy mnie ... po prostu zapominam o wszystkim, nawet o Taylor .. Ale nie ważne, i tak nie możemy ze sobą być. Podjechaliśmy pod dom, otworzyłem jej drzwi. Cały czas na jej twarzy nie pojawiał się uśmiech ...
Weszliśmy do środka.
- Napijesz się czegoś? Zjesz cos? - Zaproponowałem odwieszając jej płaszczyk.
- Nie Harry, dziękuje - Uśmiechnęła się nieco zmęczona, lekko się uśmiechając.
- No to ... nie wiem, nie chcesz się przespać? Pogadac? Poszli byśmy do mnie na góre, zaraz cała banda przyjdzie, wątpiee by poszli do drugiego domu. - Uśmiechnąłem się miło.
- Do Twojego pokoju ? - Roxanne popatrzyła na mnie dziwnym wzrokiem . Dopiero teraz zrozumiałem jak to musiało brzmieć.
- Nie o .. ni, nie o to mi chodziło. - Jąkałem się.
- Po prostu jak chłopcy wrócą nie  dadzą nam spokoju .. Nie będziemy mogli pogadać, wiesz jak to jest po imprezie - Dodałem.
- Okej - Uśmiechnęła się patrząc na mnie.
Złapałem Ją za rękę i razem udaliśmy się do mojego pokoju gdzie zastaliśmy ...

~*~

Powoli zaczęłam się budzić. Otworzyłam oczy po czym popatrzyłam w górę.
- Hej - Przywitał mnie blondyn.
- Cześć - Uśmiechnęłam się lekko.
Nadal leżałam na jego kolanach. Powoli wstałam i usiadłam obok Niall'a.
- I jak się spało ? Spytał patrząc na mnie.
- Okej .. Dzięki - Uśmiechnęłam się.
Postanowiłam zadzwonić do Roxanne. Pomimo to że była z Harry'm, wolałam się upewnić czy wszystko u niej w porządku.
- Poczekasz chwilke .. ? Chciała bym zadzwonić do Rox. - Spytałam szukając wzrokiem swojej torebki, którą gdzieś tu wczoraj położyłam.
- Zaraz tu będą razem z Harry'm - Uśmiechnął się.
No tak, jak zwykle na wszystko przygotowany.
- Hah, znów mnie uprzedziłeś - Uśmiechnęłam się.
Postanowiliśmy coś pooglądać, chcieliśmy zabić czas, przez który Rox i Hazz mieli tu dotrzeć.

___________________________________________________

Heeej ! No i mamy ferie na Śląsku :-). Ciesze się jak nie wiem + Bardzo przepraszam że tak w kratke dodaje te rozdziały, ale przez laptopa wstawić nie mogę, a popsuła się ładowarka od tableta, ale ale już jest nowa ! xD No więc zostawiam was z opowiadaniem, miłego czytania ! xxx

+ Zostawiajcie prosze komentarze :-). BAaaardzo motywują : ) Strzałka ! x

1 komentarz:

  1. huhuhuhu kto znowu do cholery przerwał rozmowę R i H? mam tego kogoś zabić ? Jestem ciekawa kto to ! Niall i Camilla <3 Czekam na następny rozdział ! DŁUŻSZY! DŁUŻSZY KOCHANA !

    OdpowiedzUsuń